author img

Michał Kloczkowski

10 najczęściej popełnianych błędów przy tworzeniu sklepu internetowego

Chcesz zacząć sprzedawać swoje produkty w sieci? To bez wątpienia doskonały pomysł – Polacy coraz chętniej kupują w Internecie. E-handel w naszym kraju dynamicznie się rozwija i posiadanie własnego e-sklepu zwyczajnie się opłaca – zwłaszcza w ostatnich miesiącach, które upływają nam pod znakiem pandemii koronawirusa i związanych z nią obostrzeń.

W 2019 roku rynek handlu internetowego w Polsce był wart 61 mld zł i stanowił 11 procent rynku handlu detalicznego w Polsce.

Według szacunków w roku obecnym rynek e-handlu wzrośnie nawet o 26 procent względem roku ubiegłego  – ale można przyjąć, że ostateczna wartość tego wzrostu może zaskoczyć nawet ekspertów (dane za: PMR oraz Bezprawnik.pl).

Jednak zanim udzieli Ci się ekscytacja i zabierzesz się za planowanie oraz tworzenie własnego sklepu internetowego, sprawdź jakich błędów należy unikać. Jakość produktów oraz bogactwo asortymentu nie wystarczą Ci do osiągnięcia biznesowego sukcesu. Tak samo nie zawsze sprawdzi się gotowe rozwiązanie technologiczne dla Twojego e-sklepu – by uzyskać najlepsze efekty, często warto zainwestować w sklep online stworzony specjalnie dla Twojego biznesu.

Ale po kolei. Dlaczego tak wiele e-sklepów nie przynosi oczekiwanych zysków?

Błąd #1: Sklep został zaprojektowany „dla każdego”

Dla każdego, czyli właściwie dla nikogo konkretnego. A przecież Twoich produktów nie będą kupować wszyscy Polacy. Dlatego przed zainwestowaniem we własny sklep internetowy zastanów się, kto będzie Twoim głównym klientem. Kobiety czy mężczyźni? W jakim przedziale wiekowym? Czy chętnie korzystają z aplikacji mobilnej, czy jednak zakupy robią w tradycyjnej, desktopowej witrynie e-sklepu? Ile są w stanie wydać na zakupy u Ciebie i czym – poza ceną – kierują się przede wszystkim? Czy chętnie uczestniczą w programach lojalnościowych? Jakie kanały komunikacji preferują i co skłania ich do zakupu?

Udzielenie możliwie precyzyjnych odpowiedzi na te i podobne pytania pozwoli Ci na odpowiednie zbudowanie sklepu internetowego. Odpowiednie to znaczy takie, które uwzględni cechy, nawyki i potrzeby osób, które będą u Ciebie kupować najczęściej. Bowiem od strony UX/UI inaczej projektuje się e-sklep z winami, w którym kupują głównie zamożniejsi bądź aspirujący mężczyźni w wieku 30+, a inaczej sklep odzieżowy dla nastolatek.

Wyraźne określenie grupy docelowej oraz stworzenie tzw. person będzie Ci potrzebne również dla całego konceptu biznesowego, nie tylko dla samego serwisu internetowego. Odrobienie tych lekcji – w oparciu o rzetelne dane i badanie rynku – jest inwestycją, która na pewno Ci się zwróci.

Błąd #2: E-sklep nie wykorzystuje danych

Żebyś miał(a) jasność: dane o użytkownikach Twojego e-sklepu to najcenniejszy zasób, jakim dysponujesz. Wiedza o ich cechach, preferencjach oraz zachowaniach w Twoim sklepie oraz zachowaniach zakupowych to klucz do stabilnego wzrostu i rozwoju własnego sklepu internetowego. Dlatego bardzo ważne jest, aby zadbać o wdrożenie odpowiednich narzędzi analitycznych (np. Google Analytics, Facebook Analytics, Hotjar) oraz ich prawidłowe skonfigurowanie, a więc ustalenie m.in. co i w jaki sposób będzie liczone. Tylko wtedy będziesz wiedzieć, jak rzeczywiście zachowują się Twoi klienci, a Twoje decyzje będą opierać się na twardych danych, a nie na intuicji. Założenie, że Twoi klienci w sieci zachowują się tak jak Ty, jest częstym błędem początkujących e-przedsiębiorców.

A co masz zrobić, jeśli dopiero budujesz własny sklep internetowy i nie masz jeszcze żadnych danych o kupujących? Skorzystaj z narzędzia Facebook Audience Insights, które umożliwi Ci wgląd w preferencje, zainteresowania i zachowania grupy użytkowników Facebooka, której cechy sam(a) zdefiniujesz. Posłuż się także danymi zbieranymi i opracowywanymi przez ekspertów w branży. Wykorzystaj je, by zacząć, a następnie stale aktualizuj swoją wiedzę – i biznesowe decyzje – w oparciu o dane o klientach, które z czasem zaczniesz gromadzić w swoim e-sklepie.

Błąd #3: E-sklep nie jest dostosowany do urządzeń mobilnych

Już ponad połowa sesji w Internecie odbywa się przy pomocy smartfonów oraz tabletów – i tendencja ta cały czas wzrasta. Dlatego też dbanie o komfort wyłącznie – czy głównie – klientów robiących zakupy na laptopach czy tradycyjnych komputerach stacjonarnych jest ślepą uliczką. To urządzenia mobilne są przyszłością Internetu i to z nich pochodzić będzie coraz większy odsetek ruchu w Twoim sklepie. Dlatego też powinieneś/powinnaś przyjąć postawę mobile-first podczas budowania sklepu internetowego. Podejście to oznacza projektowanie z myślą o wygodzie przede wszystkim użytkowników urządzeń mobilnych, a dopiero potem dostosowanie serwisu do potrzeb użytkowników sprzętu stacjonarnego, traktując to jako udoskonalenie.

Pamiętaj także, że wersja mobilna własnego sklepu internetowego to argument, dzięki któremu Google umieści Twój sklep internetowy wyżej w wynikach wyszukiwania. A czy nie na tym właśnie Ci zależy?

Błąd #4: Zaniedbanie rozwoju, bezpieczeństwa i utrzymania e-sklepu

Stworzenie sklepu internetowego tak, że jest on w stanie obsłużyć ruch na stronie, bezproblemowo wyświetlać produkty klientom i finalizować ich transakcje to dopiero początek. Zapewnienie odpowiedniej mocy serwera oraz stabilności usługi to niezbędne minimum, z którym jednak daleko nie zajedziesz.

Otóż raz stworzony e-sklep wymaga ciągłej troski – należy go utrzymywać i rozwijać. Pojawiające się błędy wymagają monitorowania i bieżącej naprawy. Wąskie gardła należy udrażniać. Problemy techniczne – analizować i wyciągać z nich wnioski. Trzeba także dbać o wydajność kodu źródłowego, tworzenie backupów i na bieżąco aktualizować technologię, z której on korzysta. Takie podejście pozwoli Ci również lepiej przygotować się na wszelkie peaki związane np. z Black Friday czy akcjami promocyjnymi.

To samo dotyczy UX – powinieneś/powinnaś obserwować (chociażby przy pomocy tzw. heatmap czy nagrań) jak zachowują się Twoi klienci – w co klikają, a w co nie, co działa dobrze, a co stanowi dla nich przeszkodę w dokonywaniu zakupów.

Należy także dbać o bezpieczeństwo danych wrażliwych Twoich klientów oraz zapewnić standardy ochrony danych osobowych nałożone przez zapisy RODO. Jeśli Twój e-biznes ma się udać, musisz zabezpieczyć je już na etapie przygotowania się do stworzenia i wdrożenia własnego sklepu internetowego.

Błąd #5: E-sklep ignoruję zasadę „mniej znaczy więcej”

Niektóre biznesy e-commerce stają się ofiarą własnych ambicji. Stworzenie własnego sklepu internetowego nie musi oznaczać budowy skomplikowanego serwisu, oferującego mnogość funkcji i zachwycającego rozmachem zastosowanych rozwiązań. Taki serwis trudno jest zaprojektować i skutecznie wdrożyć. Zamiast tego na początku zadbaj o niezbędne minimum – zainwestuj w niezbędne, podstawowe funkcje i „zderz” swój e-sklep z rynkiem. Dowiedz się, czego Twoi klienci rzeczywiście potrzebują, a co jedynie Ci się wydawało – i na tej podstawie planuj dalsze prace nad rozwijaniem sklepu. Takie podejście nazywamy Minimum Viable Product (MVP), czyli produktem o minimalnej koniecznej funkcjonalności.

Tworząc e-sklep w podejściu MVP skupiasz się na faktycznych internetowych potrzebach Twojej grupy docelowej – kupowanie musi być proste, czytelne, pozbawione niespodzianek, tak aby użytkownicy się nie frustrowali i chcieli sfinalizować transakcję. Jednocześnie przynosi Ci to korzyść od strony technicznej. Wiele funkcji to wiele miejsc, gdzie coś się może zepsuć. Lepiej zastosować mniej rozwiązań, ale lepiej dopracowanych i niezawodnych, niż stworzyć całą ich masę, ale byle jakich. Jednak to wcale nie oznacza, że przy tworzeniu sklepu internetowego najlepszym wyjściem jest korzystanie z gotowych schematów. Lepiej postawić na rozwiązanie w oparciu o stabilny i skalowalny open-source albo customowe, dostosowane do potrzeb konkretnego biznesu – ale na początek możliwie proste.

Błąd #6: E-sklep ma źle dobraną technologię

Podczas budowania sklepu internetowego możesz korzystać z rozmaitych technologii  – każda ma swoje zalety, ale także ograniczenia, których powinieneś/powinnaś być świadomy/-a.

Przy tworzeniu sklepu internetowego zasadniczo masz do dyspozycji 3 rodzaje rozwiązań:

  • Software-as-a-Service (SaaS) – pozwalające na dokonywanie zmian w e-sklepie bez wiedzy programistycznej, jednak Twój wybór jest zawężony do opcji, które udostępnia usługodawca,

  • Open-Source – umożliwiające dostosowanie witryny pod Twoje konkretne potrzeby, jednak jej konfiguracja i wprowadzanie zmian wymaga pracy programisty,

  • Rozwiązanie dedykowane – czyli platforma tworzona jest całkowicie od podstaw, a struktura oprogramowania napisana jest pod potrzeby konkretnego biznesu.

Pamiętaj, że źle dobrana technologia zablokuje drogę dalszego sprawnego rozwoju Twojego e-sklepu – gdy np. będziesz chciał(a) zwiększyć skalę działania swojego biznesu. Wszystkie błędy w architekturze serwisu wynikające z pośpiechu, obrania dróg na skróty i poczynionych ustępstw prędzej czy później odbiją się kosztowną czkawką. Zjawisko to nazywa się długiem technologicznym. Czasem urasta on do takich rozmiarów, że rozwój sklepu internetowego jest zablokowany i jedynym wyjściem z sytuacji jest kosztowna migracja na inną technologię.

Dlatego też warto powierzyć tworzenie sklepu internetowego zewnętrznym fachowcom, którzy dobiorą optymalną technologię i zadbają o jakość użytych rozwiązań. W dłuższej perspektywie czasu wybór ten pozwoli uniknąć nieefektywnych inwestycji i zaoszczędzić czas oraz pieniądze.

Błąd #7: E-sklep ma za mało treści albo treść jest słabej jakości

Kupowanie na odległość wiąże się z pewnym ryzykiem – kupowanego przedmiotu nie widzimy na żywo, nie możemy wziąć do ręki, przymierzyć. W związku z tym konieczne jest dostarczenie klientom kompletu informacji o jego cechach:

  • szczegółowej specyfikacji, w tym – w przypadku odzieży – czytelnej tabeli rozmiarów,

  • wielu dobrej jakości zdjęć, które można powiększyć, a które pokazują produkt w kontekście (np. bluzka na modelce),

  • filmiku wideo prezentującego produkt,

  • recenzji zakupowych, czyli co o danym produkcie sądzą ci, którzy już go u nas kupili (społecznego dowodu słuszności nie należy zaniedbywać).

Informacje te powinny być odpowiednio wyeksponowane. Ale równie ważne jest pisanie treści dla e-sklepu prostym językiem korzyści. Klient musi usłyszeć wprost, co da mu kupienie danego produktu.

Błąd #8: E-sklep nie komunikuje jasnej propozycji wartości

A właściwie dlaczego klient powinien kupować u Ciebie, a nie u konkurencji? Na to pytanie musisz sobie odpowiedzieć już na początku tworzenia sklepu internetowego. Będzie to Twoje VP (ang. Value Proposition), czyli propozycja wartości lub - idealnie, ale nie zawsze możliwe - USP (ang. Unique Selling Proposition). Przykłady? Wysyłka w 24 godziny. Atrakcyjny program lojalnościowy. Darmowe zwroty, które umożliwią zapoznanie się z produktem czy przymierzenie go. Cokolwiek wybierzesz, pamiętaj, aby jasno komunikować to na każdym etapie ścieżki zakupowej klienta – oraz rzeczywiście wywiązywać się z tej obietnicy.

Uzupełnieniem propozycji wartości jest podkreślenie wiarygodności Twojego sklepu, zbudowanie zaufania do niego za pomocą wyeksponowanej informacji o bezpieczeństwie transakcji w nim dokonywanych. Wystarczy dodać logotypy Twoich partnerów (np. operatorów płatności, firm kurierskich), rozwiązań, z których korzystasz (np. SSL, certyfikaty bezpieczeństwa typu Trusted Shops czy Norton Security) oraz wybrane opinie zadowolonych klientów.

Błąd #9: E-sklep nie posiada dokumentacji technicznej

Wyobraź sobie, że Twój sklep działa już od pewnego czasu i chciał(a)byś go uaktualnić lub pojawia się błąd, który wymaga szybkiej naprawy. Tymczasem podczas budowania sklepu internetowego nie zadbano o stworzenie spójnej dokumentacji technicznej. Programista, który pracował przy sklepie, rozstał się z Tobą i zabrał ze sobą całą wiedzę na temat zastosowanych rozwiązań. Praca bez dokumentacji będzie Cię teraz kosztowała sporo czasu i pieniędzy – warto więc tego uniknąć.

Tworzenie i bieżąca aktualizacja dokumentacji technicznej powinno być Twoim nawykiem. Powinna być ona zbudowana i uporządkowana w taki sposób, aby każdy programista „wchodzący” do back-endu Twojego e-sklepu po raz pierwszy był w stanie szybko się w niej odnaleźć. Równie ważne jest jej bezpieczne przechowywanie i regularne tworzenie kopii zapasowych.

Błąd #10: E-sklep jest nieintuicyjny i nieczytelny

Dbanie o user experience, czyli całościowe doświadczenie związane z zakupem produktu w Twoim sklepie internetowym, powinno być Twoim priorytetem. Podczas tworzenia sklepu internetowego zadbaj nie tylko o stronę techniczną przedsięwzięcia, ale także o to, by było ono przyjemne, pozostawiało poczucie satysfakcji z użytkowania i zachęcało do finalizacji zakupu.

Jak to osiągnąć? Poruszanie się po sklepie, przeglądanie produktów i dodawanie ich do koszyka powinno być intuicyjne. Wszystkie najistotniejsze dla klienta informacje, czyli specyfikacje produktów, ich ceny, koszt i czas doręczenia, metody płatności oraz zasady zwrotów i reklamacji, powinny być odpowiednio wyeksponowane.

Podczas budowania sklepu internetowego łatwo jest przesadzić z jego efektownością. Niektórzy tak bardzo skupiają się nad warstwą graficzną serwisu (UI), że zakrywa ona funkcjonalność i wręcz utrudnia korzystanie ze sklepu. Tego błędu też się wystrzegaj. Pamiętaj, że minimalizm jest zawsze lepszy.

Podsumowanie

Jak w każdym biznesie, także i w e-handlu występuje ryzyko. Jest wiele czynników, które wpływają na ostateczny sukces bądź porażkę takiego przedsięwzięcia. Na szczęście zabierając się za zbudowanie sklepu internetowego możesz uczyć się na błędach wielokrotnie popełnianych przez innych. Opisane przez nas powyżej 10 należy do spotykanych najczęściej – i zarazem najbardziej kosztownych.

Chcesz stworzyć własny sklep internetowy, ale nie wiesz jak się do tego zabrać? Porozmawiajmy!

Sklep internetowy to jeden z elementów budowania biznesu e-commerce - zajrzyj do naszego artykułu jeśli chcesz poznać pozostałe kroki prowadzące do rozpoczęcia sprzedaży online.

Sklep internetowy, który spełni Twoje oczekiwania?

Przeczytaj również: